Spór o Karola Darwina dotarł do Rosji
Dyskusję o teorii ewolucji wywołała 15-letnia Maria Szrajber z Petersburga, która pozwała ministerstwo oświaty do sądu za obrazę uczuć religijnych. - Nie zgadzam się z podręcznikami, które wmawiają mi wspólnych przodków z małpami. Ewolucyjne powstawanie świata jest sprzeczne z Biblią - przekonywała Szrajber podczas rozprawy sądowej.
Żądania uczennicy oraz jej ojca zyskały poparcie moskiewskiego Patriarchatu, który reprezentuje całe rosyjskie prawosławie. - Nauczanie darwinizmu ma korzenie w radzieckiej ateizacji. To tylko teoria, która w państwowych szkołach powinna być nauczana równolegle z innymi hipotezami. Dzieci muszą mieć prawo do zapoznania się z kreacjonizmem, nasza wiara mówi przecież, że Bóg stworzył świat bez żadnej ewolucji - przekonywał wczoraj dziennikarzy ojciec Michaił Prokopienko z wydziału stosunków zewnętrznych patriarchatu. Cały tekst na stronie: http://serwisy.gazeta.pl/swiat/1,34248,3706175.html