Ataki personalne ze strony ewolucjonistów
Nie jest tajemnica, ze ewolucjonisci, jak tylko im sie usuwa grunt pod
nogami w dyskusji z kreacjonistami, chetnie siegaja po najbardziej przez
nich "sprawdzone" metody dyskusji: oszczerstwo, pomówienia i obelgi.
Taki przykladem jest niejaka Katarzyna Adamala (studentka prowadzaca
razem z mgr Karolem Sabathem internetowy serwis ewolucyjny). Naprawde nie wiem, na
jakiej podstawie ewolucjonistka Adamala wsciekla sie, aby rozsylac po grupie
dyskusyjnej klamstwa o jakichs anonimowych mailach z grozbami, które niby
ja, wiceprzewodniczacy PTRr, jej wysylalem. Aby sprawe wyjasnic, 14 marca
2005 wyslalem jej prywatnie maila (na adres [email protected] ,
dostepny w stopce prowadzonego przez nia serwisu), aby sie wytlumaczyla z
tych oszczerstw. A ze nie bylo zadnej odpowiedzi, to go ponowilem
2 dni pózniej. Nadal zero odpowiedzi. Sama Adamala
przestala nagle pisac na grupe pl.sci.biologia, gdzie sie zwykle
produkowala. Najwyrazniej postanowila to zignorowac i zagrac na
przeczekanie, az sprawa ucichnie, bo w chwili pisania tego tekstu mija juz
drugi tydzien, jak sie nie odzywa. Podobnie cicho siedzi mgr Sabath, którego
sie pytano o opinie w sprawie zachowania swojej wspólpracownicy...
W zwiazku z tym, ze zaczalem dostawac prywatnie maile w tej sprawie, a
Adamala wciaz milczy, zdecydowalem sie sprawe naglosnic w internecie.
Informacja o tym wystepku trafila na grupy
pl.sci.biologia oraz
pl.soc.religia.
Kilka dni pózniej,
25 marca 2005, Adamala odezwala sie na grupie dyskusyjnej, co dowodzi,
ze byla w stanie odpowiedziec na postawione jej pytania. Wybrala jednak
udawanie ze nic sie nie stalo i nie zamierza brac odpowiedzialnosci za swoje
oszczerstwa. Mimo ze Adamala deklaruje sie iz ja drazni
chamstwo, sama do niego chetnie siega. Najwidoczniej to jej
jeszcze malo, skoro siega takze po publiczne rozsiewanie oszczerstw pod
adresem konkretnych osób.
30 marca 2005 zostala wyslana
replika do jej wypowiedzi na grupie pl.sci.biologia. Na razie bez
odzewu...
To nie jest jedyny przypadek obelg i pomówien jakimi ewolucjonisci
reaguja na nasze istnienie. Przykladem moga tu byc wypowiedzi
Andrzeja Garapicha z Instytutu Systematyki i Ewolucji Zwierzat PAN w
Krakowie, który
rozpowszechnia po internecie niestworzone brednie na temat Polskiego
Towarzystwa Kreacjonistycznego. Na wyslana mu prosbe o to,
aby wytlumaczyl sie ze swoich oskarzen, równiez nabral wody w usta...
Nadal jednak udziela sie na grupie pl.sci.biologia udajac ze nic sie nie
stalo.
Kazdy moze sam sobie wyrobic opinie na temat naszych rodzimych
ewolucjonistów. Nie majac argumentów siegaja po chamstwo, obelgi oraz
rozsiewanie pomówien i oszczerstw. Oczywiscie winni wszystkiemu sa
tylko kreacjonisci. Ewolucjonisci sa tylko "kulturalni inaczej".