Personal tools
You are here: Home Members Artur Janczewski Przyjęcie kreacjonizmu nie jest równoznaczne z zanegowaniem teorii ewolucji

Przyjęcie kreacjonizmu nie jest równoznaczne z zanegowaniem teorii ewolucji

— filed under:

Zdaniem księdza doktora Jacka Dunina-Borkowskiego kreacjonizm nie jest, a w każdym razie nie musi być, zaprzeczeniem teorii ewolucji. Powinni się o nią spierać naukowcy. Teoria ewolucji wyjaśnia, jak to się stało. Kreacjonizm i wiara chrześcijańska odpowiadają na pytanie, kto to sprawił.

Nie ma żadnego powodu, żeby chrześcijanie i naukowcy nie mogli się w tej kwestii zgodzić, chyba że przekraczają granice swojej kompetencji. Biolog nie ma prawa mówić, że jego wiedza przeczy prawdzie o stworzeniu. Może powiedzieć, że jako biolog nic o tym nie wie. Chrześcijanin (czasami ten sam biolog) nie powinien twierdzić, że ewolucjonizm jest bzdurą sprzeczną z wiarą. Może powiedzieć, że niezależnie od stwierdzonych procesów powstawania gatunków on ma przekonanie, iż autorem mądrości i celowości tych przemian jest Wszechmądry Bóg. Cały artykuł na stronie internetowej http://www.wprost.pl/ar/?O=96175

Document Actions

Nierówny tekst

Posted by Mieczysław Pajewski at Nov 05, 2006 02:05 PM

Pod koniec swojego artykułu Autor popiera teorię inteligentnego projektu, przedstawiajac sensowne argumenty. Pierwsza częś jednak, kiedy twierdzi, ze teoria ewolucji nie musi byc zaprzeczeniem kreacjonizmu, wprowadza czytelników w błąd. Owszem, jest taki ewolucjonizm, który nie zaprzecza kreacjonizmowi - to teistyczny ewolucjonizm. Nie ten jednak ewolucjonizm jest powszechnie akceptowany przez środowiso naukowe. To ostatnie akceptuje ewolucjonizm pod postacia neodarwinizmu, koncepcji która wyklucza jakąkolwiek interwencję Boga w procesach przyrodniczych. Neodarwinizm jest więc sprzeczny z kreacjonizmem. To po pierwsze. Po drugie, Autor wydaje się akceptować ideę, że stworzenie mogło mieć charakter pośredni, bo Bóg stworzył świat i prawa przyrody, które potem "same" doprowadziły do powstania życia i człowieka. Gdyby tak było, kreacjonizm miałby charakter deistyczny, a nie teistyczny. Chrześcijaństwo jest religią teistyczną, zgodnie z którą Bóg nie tylko stworzył świat i prawa nim rządzące, ale także kontroluje przebieg zdarzeń (nazywa się to Opatrznością Bożą) i przynajmniej od czasu do czasu interweniuje bezpośrednio w świecie (bez tych interwencji modlitwy nie miałyby większego sensu).

« November 2024 »
November
MoTuWeThFrSaSu
123
45678910
11121314151617
18192021222324
252627282930