|
- Info
"Kard. Schönborn przeciwny neodarwinizmowi (uzup.)" (2005)
http://www.fidelitas.pl/index2.php?sort=norm&tryb=cala&id=766&PHPSESSID=0f27fd11f04d103b0cefdd78dead768a
2005-07-13
Kard. Schönborn przeciwny neodarwinizmowi (uzup.)
Neodarwinizmu nie da się pogodzić z nauką Kościoła katolickiego - stwierdził metropolita Wiednia kard. Christoph Schönborn.
W artykule, który ukazał się tydzień temu na łamach dziennika "New York Times" polemizuje on ze stanowiskiem niektórych środowisk naukowych, przeczących nieodpartym dowodom na istnienie celowości w przyrodzie. "Tezy takie są czystą ideologią i nie mają nic wspólnego z nauką, oznaczają rezygnację z ludzkiej inteligencji" - uważa kardynał. >
Austriacki hierarcha krytykuje przedstawicieli neodarwinizmu, twierdzących, jakoby z wiarą Kościoła katolickiego można było pogodzić tezę, iż ewolucja była niezaplanowanym, nieuporządkowanym procesem przypadkowych zmian i doboru naturalnego. <br>
Odnośnie stwierdzenia Jana Pawła II, który teorię ewolucji nazwał „czymś więcej niż hipotezą” powiedział, że Kościół katolicki, pozostawiając nauce rozpatrywanie szczegółów dotyczących historii życia na Ziemi, głosi, że rozum ludzki jest zdolny do rozpoznania celowości i planowości w świecie przyrody, w tym również w świecie przyrody ożywionej. >
Zapewnił, że "Kościół katolicki będzie bronił ludzkiego rozumu, głosząc prawdę o rzeczywistej obecności w przyrodzie właściwego jej planu". Przypomniał słowa Benedykta XVI wygłoszone podczas inauguracji pontyfikatu. Ojciec Święty przypomniał wówczas, że nie jesteśmy jakimś przypadkowym i pozbawionym znaczenia produktem ewolucji, zaś każdy z nas zaistniał na skutek zamysłu Bożego. <br>
Stwierdził też, że wiele osób błędnie interpretuje pewną otwartość Jana Pawła II w stosunku do ewolucjonizmu jako pogodzenie chrześcijaństwa z neodarwinizmem - tak nigdy nie będzie – dodał. >
Kard. Schönborn zanim we wrześniu 1995 objął zajmowane obecnie stanowisko, był jednym z redaktorów Katechizmu Kościoła Katolickiego, wydanego w 1992 r. <br>
Jak można podejrzewać traka wypowiedź wywołała pomruki niezadowolenia kościelnych ewolucjonistów. >
Ks. prof. Heller czym prędzej obwieścił w wypowiedzi dla KAI, że „teoria ewolucji nie kłóci się z wiarą” <br>
Teoria ewolucji, jako teoria naukowa, rzeczywiście nie uwzględnia działania Boga w przyrodzie, bo to wykracza poza metodologię naukową - powiedział ks. Heller. Przypomniał, że według teorii ewolucji życie na Ziemi, a więc także sam człowiek, powstało w wyniku działania dwóch elementów: praw przyrody i zdarzeń przypadkowych, które będąc wkomponowane w strategię praw, odgrywają istotną rolę w powstawaniu coraz bardziej złożonych struktur. Pozostaje jednak jeszcze interpretacja religijna tej naukowej teorii. - Z punktu widzenia religijnego wiemy, że prawa przyrody są dziełem Boga i Pan Bóg może posłużyć się ewolucją, razem z jej grą przypadku, do realizacji swoich celów - stwierdził członek Papieskiej Akademii Nauk. - Stąd wiara, że Bóg działa w przyrodzie i celowo stworzył człowieka nie stoi w sprzeczności z naukową teorią, która odwołuje się w swoich wyjaśnieniach tylko do praw przyrody i przypadku. >
Ks. Heller podkreślił, że nie należy traktować wypowiedzi kard. Schönborna jako oficjalnego stanowiska Kościoła katolickiego. Przypomniał, że Kościół już wcześniej kilkakrotnie wypowiadał się na temat ewolucji, nie stawiając tej teorii naukowej w sprzeczności z doktryną wiary. W 1996 r. Jan Paweł II w przesłaniu do członków Papieskiej Akademii Nauk stwierdził, że "nie ma sprzeczności między wiarą a teorią ewolucji". <br>
Natomiast abp Życiński bez odnoszenia się wprost do wypowiedzi kard. Schönborna stwierdził: „natomiast włos mi się jeży na głowie, gdy czytam, że ktoś z pozycji chrześcijańskich skrytykował neodarwinizm. Ten ktoś wyrządza największą niedźwiedzią przysługę chrześcijaństwu, gdy sądzi, że chrześcijaństwo dostarcza nam jakichkolwiek przesłanek, by oceniać teorie przyrodnicze. Tak nie można! Jest to regres metodologiczny do czasów sprzed Galileusza.” >
<br>
Tymczasem większość mieszkańców USA nie wierzy, że człowiek jest produktem ewolucji gatunków, jak głosi teoria Darwina, tylko że został bezpośrednio stworzony przez Boga. >
Według sondażu przeprowadzonego w czerwcu przez Instytut Harrisa, uważa tak 64 procent Amerykanów. Więcej zwolenników kreacjonizmu jest wśród Republikanów - 73 procent - niż wśród Demokratów, z których jednak także większość, bo 58 procent, wyznaje pogląd o stworzeniu człowieka przez Boga. <br>
54 procent nie wierzy, by człowiek mógł pochodzić od małpy. >
Jeszcze w 1994 r. - według badań instytutu Harrisa - odrzucało teorię Darwina tylko 46 procent. <br>
Podobne wyniki przyniosły badania opinii przeprowadzone w ubiegłym roku przez telewizję CBS News; okazało się z nich, że 55 procent Amerykanów wierzy w stworzenie człowieka przez Boga i tylko 13 procent jest zdania, że Bóg nie miał żadnego udziału w powstaniu gatunku ludzkiego. >
Zdecydowana większość amerykańskiego społeczeństwa uważa jednocześnie, że obie teorie powstania istot ludzkich: kreacjonizm i teoria ewolucji gatunków, powinny być nauczane w szkołach publicznych. <br>
(CNA, wiara.pl, PAP, KAI) >
<br>
Uzupełnienie: >
<br>
Serwis ekumenizm.pl dość szczegółowo relacjonuje wystąpienie kard. Schönborna: >
<br>
Kard. Christoph Schönborn, arcybiskup Wiednia i znany teolog katolicki, zabrał ostatnio głos na temat teorii ewolucji. Uczynił to w artykule, opublikowanym 7 lipca na łamach „The New York Times”. Niewątpliwie okolicznością czasu i miejsca tego tekstu jest rozgorzały na nowo spór o nauczanie teorii ewolucji w amerykańskich szkołach. >
Kardynał nawiązał do słynnego listu Jana Pawła II z 1996 r., w którym zmarły papież napisał iż teoria ewolucji „jest czymś więcej niż hipotezą”. Zwolennicy koncepcji Darwina często powołują się na te słowa jako na wyraz poparcia Kościoła Rzymsko-Katolickiego dla ich stanowiska. Schönborn zwraca tymczasem uwagę, że pojęcie ewolucji w papieskim tekście nie zostało zdefiniowane. Tutaj kardynał dokonał ważnego rozróżnienia: „Ewolucja w znaczeniu wspólnego pochodzenia może być prawdą, jednak ewolucja w sensie neo-darwinowskim, jako ślepy, niezaplanowany proces przypadkowego różnicowania i selekcji naturalnej z pewnością nią nie jest”. <br>
Purpurat z Wiednia przywołał w swym artykule inne, o wiele donioślejsze wypowiedzi papieży Jana Pawła II i Benedykta XVI, przeczące uznaniu dla ewolucji jako przypadkowego procesu. Zacytował również dokument Międzynarodowej Komisji Teologicznej z 1996 r., której przewodził w owym czasie kard. Ratzinger, oraz zapisy „Katechizmu Kościoła Katolickiego”, którego Schönborn był jednym ze współautorów. Wszystkie te wypowiedzi dają świadectwo wiary w Boga-Stworzyciela, który w swym dziele mógł posłużyć się procesem ewolucji żyjących gatunków. >
Według kardynała Kościół Rzymsko-Katolicki u progu XXI w. „staje w obronie ludzkiego umysłu”, głosząc w obliczu naukowych uroszczeń teorii takich jak neo-darwinowska, że „immanentny projekt, ukazywany przez naturę, jest czymś rzeczywistym”. <br>
W telefonicznej rozmowie z agencją CathNews kard. Schönborn przyznał, że od lat odczuwał gniew wobec wielu pisarzy i teologów katolickich, którzy w niewłaściwy sposób prezentowali stanowisko Kościoła wobec ewolucji, pojmowanej jako przypadkowy proces. Był to jeden z powodów ogłoszenia omawianego artykułu w „The New York Times”.
|
-
Kwiecień
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | Sb | Nd |
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 |
8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
29 | 30 | | | | | |
|