Nasze credo
Jako kreacjoniści sprzeciwiamy się bardzo dziś rozpowszechnionej idei ewolucjonizmu - że człowiek i wszystkie inne organizmy żywe powstały wyłącznie wskutek ślepo działających przez miliardy lat czynników przyrodniczych. Widzimy kilka powodów, dla których należy w sposób zorganizowany rozpowszechniać myśl kreacjonistyczną.
Po pierwsze, nie uważamy, by posiadane fakty naukowe popierały tak jednoznacznie teorię ewolucji, jak to nam ewolucjoniści wmawiają. Więcej - uważamy, że zdobyte dotąd fakty lepiej pasują do kreacjonistycznej wizji życia, że przewidywania ewolucjonistów (np. dotyczące tzw. ogniw pośrednich) zakończyły się fiaskiem.
Po drugie, monopol, jaki ewolucjoniści
sobie zapewniają, jest niebezpieczny dla prawdy naukowej. Nawet gdyby
naukowy kreacjonizm był koncepcją fałszywą, to jako radykalna
alternatywa poznawcza wobec ewolucjonizmu zmusza ewolucjonistów do
większego wysiłku, pozwala zidentyfikować słabe miejsca w przyjmowanej
doktrynie pochodzenia życia i żywych organizmów, a przez to sprzyja
postępowi w nauce.
Po trzecie, rozpowszechnianie idei kreacjonistycznych może pomóc w walce z zalewem ateizmu i laicyzacji. Społeczeństwa końca XX wieku przeżywają kryzys widoczny gołym okiem: rosnąca przestępczość, narkomania, zanik więzi rodzinnych (np. rozwody), upadek autorytetów świeckich i religijnych, wzrost relatywizmu moralnego połączony z postawą konsumpcyjną, czego skutkiem jest na przykład liczba dokonywanych aborcji itd. Uważamy, że w istocie jest to kryzys moralny, a przyczyną tego kryzysu jest stopniowa utrata wiary w Boga-Stworzyciela, który nie tylko stworzył świat i człowieka, ale który także zostawił mu zasady właściwego życia: stosunku do Boga, do innych ludzi i do świata. Propagowanie kreacjonistycznej wizji świata może ten niedobry trend choćby częściowo zahamować, może przynajmniej niektórym pomóc odzyskać utracone poczucie ładu moralnego.