Wszechświaty urojone
Zwolennicy teorii wieloświatów argumentują, że - czy to lubisz czy nie - teoria ta może być jedynym sensownym niereligijnym wyjaśnieniem tego, co nazywa się "problemem subtelnego dostrojenia" - kłopotliwej obserwacji, że prawa wszechświata wyglądają na zestrojone na zamówienie w celu umożliwienia powstania życia.
Dlaczego wielu fizyków tak stanowczo popiera egzotyczną teorię wieloświatów (multiverse theory)? Jeśli sądzisz, że z przyczyn naukowych, to jesteś w błędzie. "Zwolennicy teorii wieloświatów argumentują, że - czy to lubisz, czy nie - teoria ta może być jedynym sensownym niereligijnym wyjaśnieniem tego, co nazywa się "problemem subtelnego dostrojenia" - kłopotliwej obserwacji, że prawa wszechświata wyglądają na zestrojone na zamówienie w celu umożliwienia powstania życia" - stwierdza Tim Folger w swoim artykule Naukowa alternatywa dla inteligentnego Stwórcy: Teoria wieloświatów. [1]
Autor jasno twierdzi, że teoria ta została rozwinięta z przyczyn dokładnie religijnych. "Mamy mnóstwo naprawdę, naprawdę dziwnych zbiegów okoliczności i wszystkie one są takie, że czynią życie możliwym" - zauważył ateistyczny fizyk Andrei Linde. Rozważ tylko dwie możliwe zmiany. Atomy składają się z protonów, neutronów i elektronów. Gdyby protony były tylko o 0,2 procenta cięższe niż są obecnie, byłyby niestabilne i szybko rozpadałyby się na mniejsze cząstki elementarne. Atomy nie zaistniałyby, tak samo my. Gdyby siła grawitacji była chociaż niewiele silniejsza, konsekwencje byłyby podobne. Grawitacja kompresowałaby gwiazdy w mniejsze, bardziej gorące i gęstsze. Zamiast więc świecić miliardy lat, gwiazdy wypalałyby się znacznie wcześniej, uniemożliwiając życiu ewolucję. Istnieje wiele tego typów przyjaznych dla życia fundamentalnych cech wszechświata i fizycy nie mogą tak po prostu zrzucić wszystko na zwykły przypadek.
"Dla mnie realność wielu wszechświatów to jedyna logiczna możliwość" - stwierdza Linde. "Możesz powiedzieć, że to jakaś tajemniczy zbieg okoliczności. Może Bóg stworzył wszechświat po to, abyśmy my zaistnieli. Cóż, nie wiem nic na temat Boga, ale sam wszechświat może powielać się zewnętrznie we wszystkich możliwych manifestacjach".
Antyreligijna mistyka współczesnych fizyków poraża. Ale cóż innego im zostaje? "Z drugiej strony, jesli nie teoria wieloświatow, co pozostaje fizykom? 'Jesli jest tylko jeden wszechswiat, stwierdza Carr, byc może musisz mieć dostroiciela. Jeśli nie chcesz Boga, lepiej przyjmij wieloświaty".
Michał Ostrowski
---------------------------------------------------1. Tim Folger, (2008) Science's Alternative to an Intelligent Creator: the Multiverse Theory. Discover. Science, Technology and the Future.