Will Knight, Creationism row reaches the UK, New Scientist.com 16:06 14 March 02.

Nauczyciele w szkołach brytyjskich wywołali burzę polemik, gdy uznali, że ewolucjonizmu powinno się nauczać jako „stanowiska wiary” alternatywnego wobec zarysowanej w Biblii opowieści o stworzeniu. Spór objął także premiera i Izbę Gmin w środę [13 marca 2002].

Wypowiedzi nauczycieli w Emmanuel City Technology College rozgniewały uczonych, którzy oskarżyli ich o zaprzeczanie świadectwu naukowemu przemawiającemu na rzecz biologicznej ewolucji i bardzo starego Wszechświata. Nawet teologowie mówią, że poglądy nauczycieli są niezgodne z oficjalnym stanowiskiem popieranym przez kościół chrześcijański.

Nigel McQuoid, kierownik Emmanuel City Technology College, zaleca nauczanie ewolucjonizmu jako „stanowiska wiary” porównywalnego z biblijną opowieścią o stworzeniu. Inny nauczyciel College'u, Gary Wiecek, tak się wypowiedział o teorii ewolucji: „Naszym obowiązkiem jako chrześcijańskich nauczycieli jest sprzeciwiać się tym fałszywym doktrynom”.

Richard Dawkins, profesor uniwersytetu w Oxfordzie, zareagował na to taką wypowiedzią: „Kreacjonizm taki, jaki jest dosłownie zobrazowany w Księdze Rodzaju, jest faktycznie poparty tylko przez wiarę i musi tak być, gdyż nic innego go nie popiera. Z drugiej strony ewolucjonizm jest poparty przez świadectwo empiryczne”, napisał w artykule wstępnym w The Guardian.^[1]

Przepisy szkolne obowiązujące w Wielkiej Brytanii wymagają nauczania teorii ewolucji, ale nie zabraniają nauczania kreacjonizmu. Autor artykułu przypomina też, że ani kościół katolicki, ani anglikański nie popiera podważania idei ewolucyjnych, dopóki nie kwestionują one istnienia Boga i ludzkiej duszy. [Niestety, jak z tego wynika, nie tylko w Polsce, ale i w Anglii przywódcy kościelni nie dostrzegają zagrożenia dla wiary chrześcijańskiej, jakie płynie z akceptacji ewolucjonizmu. [Zainteresowanych problematyką odsyłamy do artykułu prof. K. Jodkowskiego, Dlaczego ewolucjonizm prowadzi do ateizmu?, w: Józef Dębowski, Marek Hetmański (red.), Poznanie. Człowiek. Wartości, Wyd. UMCS, Lublin 2000, s. 65-76; prowadzimy starania o zgodę na przedruk tego artykułu w naszym czasopiśmie.] Oficjalne stanowisko College'u Emmanuela przyznaje się do popierania wiary w Boga, ale uczniów się do niej nie zmusza, ani nie kontroluje.

W środę, 13 marca w Izbie Gmin zapytano premiera, Tony'ego Blaira, co myśli na temat nauczania w tej szkole. Premier uchylił się od odpowiedzi, podkreślając wysokie notowania szkoły i wagę zróżnicowanego systemu szkolnego.

Autor artykułu przypomina, że jak dotąd spór ewolucjonizm-kreacjonizm w Anglii toczył się poza głównymi środkami masowego przekazu, ale zawsze był obecny w Stanach Zjednoczonych. Ostatnie badania w tym kraju ujawniły, że 45 % Amerykanów wierzy, iż Bóg stworzył świat mniej więcej 10 tys. lat temu, choć dane oparte na rozpadzie promieniotwórczym wskazują, że wiek Ziemi wynosi 4,6 miliarda lat. Aktualnie lokalna rada szkolna w Ohio rozważa włączenie teorii inteligentnego projektu do programu szkolnego. Teoria ta sugeruje, że jakaś rozumna moc uczestniczyła w stworzeniu Wszechświata i życia. Ale w lutym 2001 roku nowowybrani członkowie Rady ds. Edukacji stanu Kansas obalili decyzję poprzedniej rady z 1999 roku, by obciąć wszelkie odniesienie się do ewolucji i do big bangu w programach szkolnych.

Tę ostatnią informację Willa Knighta trzeba sprostować. Decyzja z 1999 roku Rady ds. Edukacji stanu Kansas nie usuwała żadnych odniesień do ewolucji i do big bangu, ale uzupełniała je o alternatywne koncepcje. W proponowanym przez nią programie szkolnym było nawet więcej odniesień do ewolucji, niż w programie wcześniejszym i aktualnie przywróconym. Ewolucjoniści muszą odwoływać się do kłamstw, bo jak inaczej uzasadnić przekonanie, że lepiej jest, gdy uczniom przedstawia się tylko jeden wybrany pogląd, a pozostałe przemilcza i pod groźbą kary zabrania się o nich wspominać?

Mieczysław  Pajewski

Przypisy

^[1] Zob. Mieczysław Pajewski: Richard Dawkins, Comment: A scientist's view, The Guardian March 9, 2002; Pg. 3.

Źródło: Na Początku... marzec-kwiecień 2002, nr 3-4 (153-154), s. 120-122.