A.C. McIntosh, Let there be free debate on Earth's origin, The Daily Telegraph, March 16, 2002, Saturday.
Tekst jest listem profesora termodynamiki i teorii spalania na uniwersytecie w Leeds. Prof. McIntosh stwierdza, że wysiłek Richarda Dawkinsa, Petera Atkinsa, Steve'a Jonesa i innych, by powstrzymać dyskusję „stworzenie czy ewolucja?” w Emmanuel CTC, jest pozbawiony podstaw. Hipoteza ewolucjonistyczna ma niewielkie poparcie eksperymentalne, zwłaszcza jeśli chodzi o wewnętrzne mechanizmy życia, jakie zostały ujawnione dzięki badaniom uczonym. Prof. McIntosh przypomina następnie, że Michael Behe z Uniwersytetu Lehigh w Pennsylvanii w książce Darwin's Black Box zniszczył jakąkolwiek możliwość ewolucji na poziomie biochemicznym przez wykazanie, że istnieją tam przypadki nieredukowalnej złożoności, której nie można się pozbyć samym wrzaskiem generowanym przez prof. Dawkinsa i jego ateizm.
Należy zbadać — postuluje prof. McIntosh — czy to nie filozofia wspomnianych na początku listu panów wywołuje ich sprzeciw wobec College'u Emmanuela i znakomitego podejścia do nauczania tam nauk przyrodniczych. A jeśli ich opozycja wypływa z nauki, to dlaczego odrzucają zdrową dyskusję w klasach? Autor listu w pełni popiera zrównoważone podejście w szkołach, które nakierowane jest na informowanie o alternatywnych interpretacjach faktów naukowych. Ewolucjonizm — kończy swój list prof. McIntosh — jest zbiorem przekonań, światopoglądem dominującym obecnie w społeczności uczonych, ale nie jest to jedyny zbiór przekonań. Powinniśmy popierać dyskutowanie sprawy pochodzenia w publicznym systemie edukacyjnym. Taka dyskusja ujawni, że fakty naukowe są zawsze zinterpretowane, a interpretacja zależy od podstawowych założeń filozoficznych.
Mieczysław Pajewski
Przypisy
Źródło: Na Początku... marzec-kwiecień 2002, nr 3-4 (153-154), s. 126-127.